lorem ipsum to drugi po Chyba na pewno z 2019 roku tom poetycki Jakuba Pszoniaka wydany w Biurze Literackim w ramach projektów wydawniczych towarzyszących festiwalowi Stacja Literatura (dotąd odbywał się on w Stroniu Śląskim, od tego roku umiejscowi się w Kołobrzegu). Autor wcześniej był także laureatem Połowu i pracowni Pierwsza książka wierszem.
Jak zauważają krytycy, który mieli już okazję poznać lorem ipsum, w książce tej mieszkający w Bytomiu Jakub Pszoniak mierzy się z realiami późnego kapitalizmu, kategoriami lokalności i wspólnotowości, a także społecznej odpowiedzialności sztuki. W ujęciu Jakuba Sęczyka wiersz Pszoniaka to „laboratorium, w którym można testować różne potencjalności, zanim jeszcze się wydarzyły czy pomimo tego, że się wydarzyły”.
„Poraża mnie ta książka niebywałą gęstością zderzeń i kontrastów – jej czyste, szlachetne, nieskalane zaangażowanie bije w pustkę, w ‘nic’ poza słowem, kulturą, przyjętą wśród poetów wrażliwością, poza wiarą w możliwość uporządkowania świata” – zauważa Karol Maliszewski i dodaje: „Pszoniak znalazł własny idiom na wykłócanie się z syfem tego świata, na cierpliwe punktowanie jego ‘humanistycznych’ słabości”.
Sam poeta w rozmowie z Jakubem Sęczykiem poszerza kategorię zaangażowania o nierozerwalny związek prywatnego i politycznego oraz naturę zła: „Zależało mi na tym, żeby w tej książce polityczne pisało się przez prywatne, a prywatne czytało się przez społeczne. Przemoc jest niestety jednym z motorów świata. To immanentna siła, choć dyktowana przecież wolą. Natura zła – a przemoc jest jej przejawem – to problem, z którym filozofia mierzy się od swego początku”.