Ewa Olejarz „Mongolski cyrk”

Jeśli ktokolwiek ma wątpliwości, czym jest ludzki umysł i na ile jeszcze jest zdolny zadawać pytania, powinien czym prędzej wejść w najnowszy tom Ewy Olejarz „Mongolski cyrk”.

Okazuje się, że ekwipunek poiesis, jaki niosą te wiersze, nie tylko stanowi wyśmienitą pieśń o człowieczych uniesieniach i troskach, trwodze i zachwycie, ale przede wszystkim w niesamowicie oryginalny sposób napiera, z całym swym impetem, na język, który pod tym naciskiem staje się literaturą. I to jaką! Olejarz odrzuca „wynajdywanie”, bo zwyczajnie nie jest zainteresowana fałszerstwem. W zamian daje się przygarnąć temu zjawisku, które nosi nazwę „tworzenie”, by w dwustronnej grze doświadczyć bezkompromisowości języka, poezji i samego życia.

„Mongolski cyrk” ma i dla nas swoje miejscówki. Wejście zostało uchylone. Wyjścia nie ma. Wszystko się dzieje, choć równie dobrze mogłoby nie nastąpić. Czyżby? Ostatni uśmiech jest najlepszy. Promienieje tło.

 

Waldemar Jocher

 


Ewa Olejarz (1974) - Autorka trzech tomów wierszy: Milczenie placu zabaw (Biblioteka Toposu, Sopot 2015), Pfu (Fundacja Duży Format, Warszawa 2015), Wszystko jest inaczej (Fundacja na Rzecz Kultury i Edukacji im. Tymoteusza Karpowicza, Wrocław 2016). Mieszka w Zabrzu.


 

Ewa Olejarz "Mongolski cyrk"

Wyd. Instytut Mikołowski, 2018

Tom: 156

Format: a5

Str. 34

ISBN: 978-83-65250-46-9

Cena: 18 zł